Gdy zamknięto szkoły, na rodziców spadło nowe odpowiedzialne zajęcie – dopilnowanie, żeby dziecko zrobiło zadania i uczyło się zgodnie z rytmem narzuconym przez nauczycieli. Nie ma się co oszukiwać – wyglądało to różnie. Zarówno z perspektywy pedagogów, jak i uczniów i ich opiekunów. Kolejny powód zagubienia nadszedł kilka dni później i trwa do dziś… Jak odnaleźć się w gąszczu ofert online? Które zajęcia wybrać? Na co się zdecydować? Śpieszymy z pomocą!